Wielcy sportowcy, multimedaliści, olimpijczycy, mistrzowie – co sprawia, że konsekwentnie osiągają wyniki na najwyższym poziomie? Dlaczego to właśnie oni są tymi najlepszymi?
Oczywiście istnieje wiele elementów, które będą miały składowy wpływ na sukces. Bez wątpienia nie brakuje tutaj wytrwałości, dużej ilości godzin spędzonych na treningach, zaangażowania i poświęcenia, natomiast sportowców, którzy odznaczają się tymi charakterystykami jest wielu. Pojawia się więc pytanie, co tak naprawdę stanowi o mistrzostwie? Czy można określić talent sportowy? Czy istnieją wrodzone predyspozycje, które determinują powodzenie w sporcie?
Czym jest talent sportowy?
Problematyka talentu sportowego jest niezwykle popularnym zagadnieniem nie tylko wśród samych sportowców. Przyciąga ona także uwagę sponsorów, trenerów i badaczy z różnorodnych dziedzin. Próbowano ustalić, czym może być talent sportowy z perspektywy fizjologicznej, antropologicznej, genetycznej, psychologicznej.
Wspólnym wnioskiem z tych badań jest stanowisko określające wieloaspektowość definicji talentu, który nie będzie więc utożsamiany jedynie z predyspozycjami sprawnościowymi, somatycznymi, jak się powszechnie uważa. Mając na uwadze to zróżnicowanie, trudno wyłonić definicję talentu sportowego, która wiarygodnie odzwierciedlałaby umiejętności przydatne w określonej dziedzinie.
Dlatego też przyjęło się stosowanie bardziej elitarnego podejścia, bazującego na formułowaniu osobnych definicji dla każdej dyscypliny i tak też będziemy mieli określenia odnoszące się do talentu pływackiego, tenisowego, piłkarskiego, które będą uwzględniały specyficzne zdolności dla danego sportu.
Kontrowersyjna strona talentu sportowego
W tym miejscu warto się zastanowić, co w rzeczywistości kryje się za ideą talentu sportowego. Skojarzenia, które związane są ze specyfiką talentu, to bez wątpienia pewne wrodzone predyspozycje. Wrodzone, czyli niewyćwiczone. W dużym uproszczeniu, jeśli nie jest to cecha, która wymaga pracy własnej, to jej występowanie powinno przejawiać się od najmłodszych lat. I tutaj pojawia się problematyka „modelu mistrza”, wczesnej specjalizacji, identyfikacji i selekcji.
Dzieci charakteryzują się naturalną potrzebą ruchu, dzięki której doskonalą swoje umiejętności motoryczne, poznawcze, społeczne, a także emocjonalne. Co jest ważne na tym etapie, to występowanie tak zwanej motywacji autotelicznej, która będzie określała chęć do działania dla samego działania, celem nie jest wynik, a aktywność sama w sobie. Jest to motywacja charakteryzująca mistrzów, która w dzieciństwie jest czymś zupełnie naturalnym.
„Model mistrza”, mimo iż coraz częściej krytykowany i rzadziej stosowany, polega na identyfikacji młodych sportowców według określonych kryteriów, które odpowiadają specyfice danego sportu. Na tej podstawie dokonuje się selekcji w celu wprowadzenia zindywidualizowanego planu treningowego i co za tym idzie, rozpoczęciem programu wczesnospecjalizacyjnego w danej dyscyplinie.
Dlaczego „Model mistrza” nie działa?
Jest tutaj kilka elementów, które sprawiają, że model ten jest nie tylko nieefektywny, lecz także krzywdzący dla młodych sportowców. Dokonywanie selekcji zawodników na podstawie fizycznych predyspozycji w wieku dorastania wydaje się co najmniej absurdalne. Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i najniższy chłopiec w klasie w wieku 10 lat, już w wieku 14 może przerastać swoich rówieśników. To samo tyczy się rozwoju emocjonalnego i poznawczego. Należy więc przeanalizować wyznaczone kryteria dla danej dyscypliny i zastanowić się, czy są one niezbędne do jej uprawiania, czy tylko preferowane.
Kolejny problem w „modelu mistrza”, to bez wątpienia wczesna specjalizacja. I oczywiście są dyscypliny, takie jak gimnastyka, gdzie wprowadzanie elementów specjalistycznych na wczesnym etapie jest konieczne, jednak należy mieć także na uwadze ogólny rozwój motoryczny dziecka, a także wspomnianą wcześniej motywację autoteliczną. Jeśli pozbawimy dziecko naturalnej przyjemności, którą czerpie z treningu, szybko zniechęci się nie tylko do danej dyscypliny, lecz także do aktywności w ogóle, dlatego elementy zabawy i ćwiczeń ogólnorozwojowych są tak istotne z perspektywy szkolenia młodego zawodnika.
To, jak bardzo nieefektywna wydaje się być wczesna specjalizacja i eksploatacja naturalnej potrzeby do aktywności wśród dzieci, najlepiej obrazują statystyki, które odnoszą się do sukcesów osiąganych na poziomi juniorskim i seniorskim w Polsce. W klasyfikacji medalowej w latach 1996-2009 we współzawodnictwie międzynarodowym, juniorzy uzyskali 2,65-8,46% ogółu punktów i miejsca 2-13, natomiast seniorzy, w tych samych latach 1,84-3,46% punktów i miejsca 9-20. Z czego wynika ta różnica? Przede wszystkim jest to spowodowane dużą rotacją, czyli kończeniem kariery sportowej w młodym wieku. Powodów za tym stojących oczywiście jest wiele, natomiast jednym z częściej wymienianych jest jednak wypalenie.
Intensywne treningi specjalistyczne wpływają także na brak możliwości rozwoju pełnego potencjału fizycznego w okresie dojrzewania, dlatego też istnieje duże prawdopodobieństwo, że szybki progres, a także znakomite wyniki osiągane przez kilka pierwszych lat takiego treningu nie będą miały miejsca na dalszych etapach kariery.
Potencjał badań nad predyspozycjami
Jak więc możemy wykorzystać wiedzę zdobytą dzięki badaniom nad predyspozycjami? Zdecydowanie powinny stanowić one podstawę, dzięki której moglibyśmy wyodrębnić obszary warte wzmacniania i rozwoju.
Ciekawym przykładem badań psychologicznych, które mogą być właśnie taką inspiracją, jest przeprowadzona w 2002 roku analiza testów i wywiadów przeprowadzonych z 10 amerykańskimi medalistami olimpijskimi oraz ich bliskimi. Wyniki tych badań pozwoliły na określenie 12 cech, które wyróżniały tych sportowców. Będziemy do nich zaliczać takie umiejętności, jak:
- panowanie nad lękiem zarówno fizjologicznym, jak i psychologicznym;
- pewność siebie, czyli przekonanie, że jesteśmy w stanie sprostać postawionym nam wyzwaniom;
- odporność psychiczną – wytrzymałość i umiejętność wyciągania wniosków z doświadczenia;
- sportową inteligencję, która zawiera zarówno elementy wiedzy dotyczącej własnej dziedziny sportowej, jak i pewnej intuicji, dzięki której zawodnicy szybko dostosowują się do nowej sytuacji;
- wysoki poziom koncentracji, który umożliwia blokowanie bodźców nieistotnych, rozpraszających;
- ekscytację związaną ze startami i rywalizacją;
- dyscyplinę, czyli gotowość do ciężkiej pracy;
- dążenie do realizacji celów, nawet w momencie braku wzmocnień;
- elastyczne i otwarte nastawienie do treningów;
- nadzieję, wiara w możliwość osiągnięcia sukcesu;
- optymizm – pozytywne nastawienie do możliwości odniesienia sukcesu;
- adaptacyjny perfekcjonizm, czyli wyznaczanie wysokich, lecz realistycznych standardów działania.
Wszystkie te cechy okazały się być istotne zarówno w procesie treningowym, podczas startów na najwyższej randze zawodach, a także w życiu codziennym sportowców, dzięki czemu są oni w stanie efektywnie pogodzić życie prywatne z zawodowym.
Warto pamiętać, że dzieci nie są małymi dorosłymi. Mają one bowiem swoje potrzeby, których konsekwentna realizacja może skutkować przyszłymi wybitnymi osiągnięciami. Nie znaczy to oczywiście, że nie można tworzyć zindywidualizowanego planu treningowego dla osób wyróżniających się. Należy pamiętać jednak o adekwatnym doborze pułapu treningowego. Jeśli będzie on ustawiony zbyt wysoko, istnieje duża szansa, że brak osiągnięć będzie skutkował obniżeniem satysfakcji, brakiem motywacji, frustracją, a co za tym idzie, prawdopodobną rezygnacją ze sportu.
Chciałbyś/chciałabyś rozpocząć współpracę? O coś zapytać? A może o czymś opowiedzieć lub podzielić się swoją opinią, przemyśleniami? Chętnie Cię wysłucham! Pamiętaj, złe pytanie to te, które nie zostało zadane.
Źródła:
- https://isin.com.pl/pozwolmy-dzieciom-byc-dziecmi-wstep-do-szkolenia-w-akademiach-sportowych-instytutu-sportu-i-nauki/
- Gould, D., Dieffenbach, K., Moffett A. (2002). Psychological Characteristics and Their Development in Olympic Champions W: Journal of Applied Sport Psychology 14(3):172-204.